Hej Timbrerzy :D !
Przedstawiam Wam moje niedawne odkrycie , brzmi inaczej ,ale ... myślę ,że ciekawie i naprawdę warto posłuchać.
Wersje oryginalne + polska wersja
TIMBRE COLOR
środa, 20 stycznia 2016
FILMIKI-DYKCJA :)
Post ten, uzupełniany będzie na bieżąco.
Tak oto stworzy się lista filmików pomocnych przy pracy nad dykcją . :)
1.Korek
Tak oto stworzy się lista filmików pomocnych przy pracy nad dykcją . :)
1.Korek
ODDYCHAJ :)
Ćwiczenia oddechowe - częśc 1
ĆWICZENIA ODDECHOWE - teoria
Zasady oddychania w toku mówienia:
· W toku mówienia należy skracać fazy wdechów, natomiast wydłużać fazy wydechów.
· Zarówno wdechy, jak i wydechy nie mogą być ani widoczne, ani słyszalne.
· Nasze płuca należy utrzymywać w stałym pogotowiu do pełnienia funkcji sprzyjających wyrazistemu artykułowaniu.
· W toku mówienia obowiązuje nas zasada ekonomii oddechy, świadomego i oszczędnego gospodarowania zasobem powietrza.
· Wydechy musimy tak regulować, by sprzyjały utrzymaniu równości i trwałości tonów.
· Rytm wdechów w toku mówienia jest podporządkowany składni i logice tekstu mówionego oraz indywidualnym możliwościom anatomiczno - fizjologicznym instrumentu głosowego osoby mówiącej.
· jednym ze składników przygotowania się do wygłoszenia teksty zapisanego powinno być uprzednie zaznaczenie w nim miejsc i długości pauz oddechowych: / - ćwierćpauz, // - półpauz, /// - pauz dłuższych.
Musimy kontrolować, czy nasze wdechy są dość głębokie i czy służą rozsuwaniu klatki piersiowej w jej dolnych partiach. Pamiętajmy, że celem nadrzędnym ćwiczeń oddechowych jest zdobycie umiejętności wydatnego obniżania dolnej podstawy klatki piersiowej, tzn. przepony. Ma to wszystko służyć swobodnemu posługiwaniu się zwiększoną kubaturą powietrza w czasie sprawnego technicznie i estetycznego mówienia.
ĆWICZENIA ODDECHOWE - praktyka
Wszystkie ćwiczenia wykonujemy po dziesięć razy, za każdym razem pamiętając o nie unoszeniu ramion. Po każdej serii ćwiczeń chwila przerwy dla dotlenienia organizmu. Ułóż się na plecach na twardej powierzchni, jedną rękę połóż na mostku (mniej więcej pośrodku klatki piersiowej), drugą na brzuchu powyżej pępka. Kiedy leżysz na plecach, twój organizm oddycha prawidłowo - przeponowo, bardzo głęboko. Inaczej niż w pozycji stojącej, gdy nieszkolony oddech jest płytki i wypełnia jedynie górną partię płuc. Kilkakrotnie powtórz wdech nosem i wydech ustami. Zaobserwuj trzy fazy:
1 - powietrze wędruje w głąb płuc (mamy wrażenie, że do brzucha), ręka unosi się wraz z brzuchem.
2 - rozszerzają się dolne partie żeber.
3 - powietrze wypełnia klatkę piersiową, nieco unosząc ją do góry. Teraz na chwilę wstrzymaj oddech i powoli, bardzo równomiernie, wypuść powietrze ustami. Zwróć uwagę, aby przy wydechu powietrze uchodziło najpierw z dolnej części płuc (pomóż sobie ręką spoczywającą na brzuchu, dociskając równomiernie przeponę).
Ćwiczenie 2.
W pozycji leżącej na plecach (następnie w pozycji stojącej), dłoń na brzuchu, pełny bezszmerowy wdech przez nos i usta (pamiętaj o trzech etapach). Długi, powolny wydech na głosce "s" - proces kontroluje dociskająca brzuch ręka Nie wydychaj powietrza do końca!
Ćwiczenie 3.
Wdech jak w ćwiczeniu powyższym. Wydech w 2, 3, 4, 5 rytmicznych, gwałtownych dmuchnięciach z ręką na brzuchu.
Ćwiczenie 4.
Na "raz" szybki trzyetapowy wdech przez nos i usta, na 2, 3, 4, 5 równomierny wydech z dmuchaniem przy stulonych ustach. W kolejnych ćwiczeniach przedłużaj wydech do 6, 7, 8, 10, 15 sekund. W wydychaniu udział biorą przede wszystkim mięśnie brzucha i mięśnie rozszerzające żebra.
Ćwiczenie 5.
"Piesek", czyli szybkie wdechy i wydechy naśladujące zdyszanego pieska. Ćwiczenie należy wykonywać bez przerwy przez około minutę, starając się o coraz głębsze, ale tak samo szybkie wdechy i wydechy.
Ćwiczenie 6.
Na "raz" wyprostowane ręce unieś w bok i do góry nad głowę - wdech. Na 2, 3, 4, 5, aż do dziesięciu bardzo powoli opuszczaj ręce, równocześnie wydychając powietrze. Po serii bezgłośnych ćwiczeń możesz dołączyć do wydechu artykulację głoski "a".
Ćwiczenie 7.
Potrzebny będzie arkusz papieru, np. kartka z zeszytu. Znajdź śliską ścianę i przyciśnijmy do niej kartkę ręką na wysokości twarzy. W momencie zabrania ręki kartka powinna spaść na podłogę, ty musisz ją utrzymać na ścianie jedynie za pomocą oddechu, ściślej - wydechu. Tak szybko musi następować wdech i tak mocno wydech, aby kartka jak najdłużej nie spadła.
Ćwiczenie 8.
Zrób głęboki trzyetapowy wdech. Na dwie sekundy zatrzymaj powietrze, po czym głośno policz do pięciu, ponownie na dwie sekundy wstrzymaj wydech i znów głośno policz do pięciu. Lekko wypuść pozostałe powietrze.
Ćwiczenie 9.
Policz wrony na jednym oddechu: "Jedna wrona bez ogona, druga wrona bez ogona, trzecia wrona bez ogona, ...piętnasta wrona bez ogona itd.". Pamiętaj, aby nie wykorzystywać oddechu do samego końca.
Ćwiczenie 10.
Poniższy tekst wymawiaj szybko, monotonnie i wyraźnie. Zanim zaczniesz ćwiczenie, przeczytaj go po cichu kilka razy, a najlepiej naucz się na pamięć. Nie wypowiadaj od razu całego, zacznij od fragmentów. Pamiętaj, że oddech możesz wziąć tylko w miejscu znaku "/". Do dzieła!
Marian Mikuta Bajka o koguciku i kurce
Był sobie raz kogucik i kurka i poszli ze sobą na spacer. / Kogucikowi strasznie zechciało się pić, / tak że wyciągnął nóżki i zemdlał . / Kurka bardzo się tym zmartwiła, biegnie do morza i mówi: /
- Morze, morze daj wody, komu wody, kogucikowi wody, bo kogucik leży koło drogi i ani tchnie. /
- Nie dam ci / aż mi przyniesiesz od panien wieniec. /
Panny, panny dajcie wieniec, komu wieniec, morzu wieniec, żeby morze dało wody, komu wody, kogucikowi wody, bo kogucik leży koło drogi i ani tchnie. /
- Nie dam ci / aż mi przyniesiesz od wieprza kieł. /
- Wieprzu, wieprzu, daj kieł, komu kieł, pannom kieł, żeby panny dały wieniec, komu wieniec, morzu wieniec, żeby morze dało wody, komu wody, kogucikowi wody, bo kogucik leży koło drogi i ani tchnie. /
- Nie dam ci / aż mi przyniesiesz od dębu żołądź. /
- Dębie, dębie daj żołądź, komu żołądź, wieprzowi żołądź, żeby wieprz dał kieł, komu kieł, pannom kieł, żeby panny dały wieniec, komu wieniec, morzu wieniec, żeby morze dało wody, komu wody, kogucikowi wody, bo kogucik leży koło drogi i ani tchnie. /
- Nie dam ci / aż mi przyniesiesz od lipy łyka. /
- Lipo, lipo daj łyka, komu łyka, dębowi łyka, żeby dąb dał żołądź, komu żołądź, wieprzowi żołądź, żeby wieprz dał kieł, komu kieł, pannom kieł, żeby panny dały wieniec, komu wieniec, morzu wieniec, żeby morze dało wody, komu wody, kogucikowi wody, bo kogucik leży koło drogi i ani tchnie. /
- Nie dam ci / aż mi przyniesiesz od krowy mleka. /
- Krowo, krowo daj mleka, komu mleka, lipie mleka, żeby lipa dała łyka, komu łyka, dębowi łyka, żeby dąb dał żołądź, komu żołądź, wieprzowi żołądź, żeby wieprz dał kieł, komu kieł, pannom kieł, żeby panny dały wieniec, komu wieniec, morzu wieniec, żeby morze dało wody, komu wody, kogucikowi wody, bo kogucik leży koło drogi i ani tchnie. /
- Nie dam ci / aż mi przyniesiesz od pana siana./
- Panie, panie daj siana, komu siana, krowie siana, żeby krowa dała mleka, komu mleka, lipie mleka, żeby lipa dała łyka, komu łyka, dębowi łyka, żeby dąb dał żołądź, komu żołądź, wieprzowi żołądź, żeby wieprz dał kieł, komu kieł, pannom kieł, żeby panny dały wieniec, komu wieniec, morzu wieniec, żeby morze dało wody, komu wody, kogucikowi wody, bo kogucik leży koło drogi i ani tchnie. /
- Nie dam ci / aż mi przyniesiesz od pani chleba. /
Pani, pani daj chleba, komu chleba, panu chleba, żeby pan dał siana, komu siana, krowie siana, żeby krowa dała mleka, komu mleka, lipie mleka, żeby lipa dała łyka, komu łyka, dębowi łyka, żeby dąb dał żołądź, komu żołądź, wieprzowi żołądź, żeby wieprz dał kieł, komu kieł, pannom kieł, żeby panny dały wieniec, komu wieniec, morzu wieniec, żeby morze dało wody, komu wody, kogucikowi wody, bo kogucik leży koło drogi i ani tchnie. /
- Nie dam ci, / bo mi się kluczyki gdzieś zapodziały. /
Kurka zmartwiła się jeszcze bardziej, / biegnie do ogródka, patrzy jednym okiem: / "ko ko ko ko ko ko ko... nie ma". / Patrzy drugim okiem : / "ko ko ko ko ko ko ko... są". / Złapała kluczyki w dziobek i dyń dyń dyń dyń dyń... pobiegła prędko do pani. Pani dała panu chleba, pan dał siana krowie, krowa dała mleka lipie, lipa dała łyka dębowi, dąb dał żołądź wieprzowi, wieprz dał kieł pannom, panny dały wieniec morzu, morze dało wody kogucikowi, kogucik napił się, zapiał: "kukurukuuuu - ooo" / i poleciał.
Ćwiczenie 11.
Ćwiczenie polega na tym samym, co poprzednie. Oddech możesz wziąć tylko na końcu każdej z części historyjki. Zabrania się oddychania w pomiędzy wersami. Powodzenia!
Nad rzeką stoi dom,
Który zbudował Tom.
To jest pies podwórzowy, Burek,
Który szczeka na cały dom,
Który zbudował Tom.
A to jest kot z podwórka,
Który podrapał Burka,
Który szczeka na cały dom,
Który zbudował Tom.
To jest leniwy pastuch,
Co drażni kota z podwórka,
Który podrapał Burka,
Który szczeka na cały dom,
Który zbudował Tom.
A to jest mucha,
Która ugryzła pastucha,
Co drażni kota z podwórka,
Który podrapał Burka,
Który szczeka na cały dom,
Który zbudował Tom.
A oto gruba Aniela,
Co jest złośliwa jak mucha,
Która ugryzła pastucha,
Co drażni kota z podwórka,
Który podrapał Burka,
Który szczeka na cały dom,
Który zbudował Tom.
A to jest łaciate cielę,
Które kopnęło Anielę,
Co jest złośliwa jak mucha,
Która ugryzła pastucha,
Co drażni kota z podwórka,
Który podrapał Burka,
Który szczeka na cały dom,
Który zbudował Tom.
A to jest właśnie Tom,
Który ciągnie za ogon cielę,
Które kopnęło Anielę,
Co jest złośliwa jak mucha,
Która ugryzła pastucha,
Co drażni kota z podwórka,
Który podrapał Burka,
Który szczeka na cały dom,
Który zbudował Tom.
Zebrał i opracował: Przemek Kamiński
Co powinieneś wiedzieć o dykcji?
Wyrazistość dykcji
Przez mówienie wyraziste rozumiemy taką mowę, która przekazując
treść, bez wątpliwości potrafi wzbudzić zainteresowanie przez swą formę
dykcyjną i utrzymywać czynną uwagę słuchacza.
Pracuj nad tym, aby dykcja była:
SŁYSZALNOŚĆ - (czyli nośność), której osiągnięcie połączone jest technicznie z wytrzymałością.
WYRAŹNOŚĆ i związana z nią czystość są wynikiem precyzyjnej artykulacji i wymagają staranności w mowie i czytaniu.
GIĘTKOŚĆ - czyli dobre wyćwiczenie aparatu mowy.
MELODYJNOŚĆ - związana z poprawną intonacją i prowadzeniem głosu.
Przestrzegaj podstawowych zasad:
1) Nie wprowadzaj przydźwięków w rodzaju "eee..." lub "yyy..." na początku frazy i między wyrazami.
2) Przeciwdziałaj "zjadaniu" końcówek słów i zdania. Nie opuszczaj głoski: W wygłosie (koniec wyrazu), np.: blas(k) W śródgłosie (środek wyrazu), np.: "odaj" (zamiast "oddaj")
3) Nie zastępuj głosek d i t innymi, np.: "oszczekać" (zamiast "odczekać")
4) Przeciwdziałaj "połykaniu" zgłosek, np.: "se" zamiast "sobie"
5) Nie spajaj ze sobą głosek: Identycznych, np.: okno otwarte (rozziew), człowiek kradnie (zbieżność) Sąsiadujących ze sobą w wyrazie samogłosek, np.: oaza, aorta Przyimków w i z z rzeczownikiem, któremu służą, kiedy rozpoczyna się on od samogłoski, np.: "wistocie" (zamiast "w istocie")
6) Starannie dociągaj do pełnego wybrzmienia samogłoski, zwracając uwagę na to, że o ile zbytnie wydłużanie samogłosek prowadzi do maniery, o tyle zwężanie, skracanie do niezrozumiałej, bełkotliwej mowy.
Pracuj nad tym, aby dykcja była:
- Słyszalna
- Wyraźna
- Giętka
- Melodyjna
SŁYSZALNOŚĆ - (czyli nośność), której osiągnięcie połączone jest technicznie z wytrzymałością.
WYRAŹNOŚĆ i związana z nią czystość są wynikiem precyzyjnej artykulacji i wymagają staranności w mowie i czytaniu.
GIĘTKOŚĆ - czyli dobre wyćwiczenie aparatu mowy.
MELODYJNOŚĆ - związana z poprawną intonacją i prowadzeniem głosu.
Przestrzegaj podstawowych zasad:
1) Nie wprowadzaj przydźwięków w rodzaju "eee..." lub "yyy..." na początku frazy i między wyrazami.
2) Przeciwdziałaj "zjadaniu" końcówek słów i zdania. Nie opuszczaj głoski: W wygłosie (koniec wyrazu), np.: blas(k) W śródgłosie (środek wyrazu), np.: "odaj" (zamiast "oddaj")
3) Nie zastępuj głosek d i t innymi, np.: "oszczekać" (zamiast "odczekać")
4) Przeciwdziałaj "połykaniu" zgłosek, np.: "se" zamiast "sobie"
5) Nie spajaj ze sobą głosek: Identycznych, np.: okno otwarte (rozziew), człowiek kradnie (zbieżność) Sąsiadujących ze sobą w wyrazie samogłosek, np.: oaza, aorta Przyimków w i z z rzeczownikiem, któremu służą, kiedy rozpoczyna się on od samogłoski, np.: "wistocie" (zamiast "w istocie")
6) Starannie dociągaj do pełnego wybrzmienia samogłoski, zwracając uwagę na to, że o ile zbytnie wydłużanie samogłosek prowadzi do maniery, o tyle zwężanie, skracanie do niezrozumiałej, bełkotliwej mowy.
Zebrał i opracował: Przemek Kamiński
DYKCJA cz.1
Dykcja jest bardzo ważna !
Zacznijmy już dziś .
Poprawa naszej dykcji gwarantowana już po miesiącu ! :)
Połamania języka ! :)
1) BĄK
Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.
2) BYCZKI
W trzęsawisku trzeszczą trzciny, trzmiel trze w Trzciance trzy trzmieliny a trzy byczki znad Trzebyczki z trzaskiem trzepią trzy trzewiczki.
3) BZYK
Bzyczy bzyg znad Bzury zbzikowane bzdury, bzyczy bzdury, bzdurstwa bzdurzy i nad Bzurą w bzach bajdurzy, bzyczy bzdury, bzdurnie bzyka, bo zbzikował i ma bzika!
4) CHRZĄSZCZ
Trzynastego, w Szczebrzeszynie chrząszcz się zaczął tarzać w trzcinie.
Wszczęli wrzask Szczebrzeszynianie: - Cóż ma znaczyć to tarzanie?! Wezwać trzeba by lekarza, zamiast brzmieć, ten chrząszcz się tarza! Wszak Szczebrzeszyn z tego słynie, że w nim zawsze chrząszcz BRZMI w trzcinie!
A chrząszcz odrzekł nie zmieszany:
Przyszedł wreszcie czas na zmiany! Drzewiej chrząszcze w trzcinie brzmiały, teraz będą się tarzały.
5) CIETRZEW
Trzódka piegży drży na wietrze, chrzęszczą w zbożu skrzydła chrząszczy, wrzeszczy w deszczu cietrzew w swetrze drepcząc w kółko pośród gąszczy.
6) CZYŻYK
Czesał czyżyk czarny koczek, czyszcząc w koczku każdy loczek, po czym przykrył koczek toczkiem, lecz część loczków wyszła boczkiem.
7) DZIĘCIOŁ
Czarny dzięcioł z chęcią pień ciął.
8) GORYL
Turlał goryl po Urlach kolorowe korale, rudy góral kartofle tarł na tarce wytrwale, gdy spotkali się w Urlach góral tarł, goryl turlał chociaż sensu nie było w tym wcale.
9) HUCZEK
Hasał huczek z tłuczkiem wnuczka i niechcący huknął żuczka. ? Ale heca... - wnuczek mruknął i z hurkotem w hełm się stuknął. Leży żuczek, leży wnuczek, a pomiędzy nimi tłuczek. Stąd dla huczka jest nauczka by nie hasać z tłuczkiem wnuczka.
10) JAMNIK
W grząskich trzcinach i szuwarach kroczy jamnik w szarawarach, szarpie kłącza oczeretu i przytracza do beretu, ważkom pęki skrzypu wręcza, traszkom suchych trzcin naręcza, a gdy zmierzchać się zaczyna z jaszczurkami sprzeczkę wszczyna, po czym znika w oczerecie w szarawarach i berecie....
11) KRÓLIK
Kurkiem kranu kręci kruk, kroplą tranu brudząc bruk, a przy kranie, robiąc pranie, królik gra na fortepianie
.
12) KRUK
Za parkanem wśród kur na podwórku kroczył kruk w purpurowym kapturku, raptem strasznie zakrakał i zrobiła się draka, bo mu kura ukradła robaka.
13) MUSZKA
Mała muszka spod Łopuszki chciała mieć różowe nóżki - różdżką nóżki czarowała, lecz wciąż nóżki czarne miała.
Po cóż czary, moja muszko? Ruszże móżdżkiem, a nie różdżką! Wyrzuć wreszcie różdżkę wróżki i unurzaj w różu nóżki!
14) PCHŁA
Na peronie w Poroninie pchła pląsała po pianinie. Przytupnęła, podskoczyła i pianino przewróciła.
15) SZCZENIAK
W gąszczu szczawiu we Wrzeszczu klaszczą kleszcze na deszczu, szepcze szczygieł w szczelinie, szczeka szczeniak w Szczuczynie, piszczy pszczoła pod Pszczyną, świszcze świerszcz pod leszczyną, a trzy pliszki i liszka taszczą płaszcze w Szypliszkach.
16) TRZNADLE
W krzakach rzekł do trznadla trznadel:
- Możesz mi pożyczyć szpadel? Muszę nim przetrzebić chaszcze, bo w nich straszą straszne paszcze.
Odrzekł na to drugi trznadel:
- Niepotrzebny, trznadlu, szpadel! Gdy wytrzeszczysz oczy w chaszczach, z krzykiem pierzchnie każda, paszcza!
17) ŻABA
Warzy żaba smar, pełen smaru gar, z wnętrza gara bucha para, z pieca bucha żar, smar jest w garze, gar na żarze, wrze na żarze smar
Zacznijmy już dziś .
Poprawa naszej dykcji gwarantowana już po miesiącu ! :)
Połamania języka ! :)
1) BĄK
Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.
2) BYCZKI
W trzęsawisku trzeszczą trzciny, trzmiel trze w Trzciance trzy trzmieliny a trzy byczki znad Trzebyczki z trzaskiem trzepią trzy trzewiczki.
3) BZYK
Bzyczy bzyg znad Bzury zbzikowane bzdury, bzyczy bzdury, bzdurstwa bzdurzy i nad Bzurą w bzach bajdurzy, bzyczy bzdury, bzdurnie bzyka, bo zbzikował i ma bzika!
4) CHRZĄSZCZ
Trzynastego, w Szczebrzeszynie chrząszcz się zaczął tarzać w trzcinie.
Wszczęli wrzask Szczebrzeszynianie: - Cóż ma znaczyć to tarzanie?! Wezwać trzeba by lekarza, zamiast brzmieć, ten chrząszcz się tarza! Wszak Szczebrzeszyn z tego słynie, że w nim zawsze chrząszcz BRZMI w trzcinie!
A chrząszcz odrzekł nie zmieszany:
Przyszedł wreszcie czas na zmiany! Drzewiej chrząszcze w trzcinie brzmiały, teraz będą się tarzały.
5) CIETRZEW
Trzódka piegży drży na wietrze, chrzęszczą w zbożu skrzydła chrząszczy, wrzeszczy w deszczu cietrzew w swetrze drepcząc w kółko pośród gąszczy.
6) CZYŻYK
Czesał czyżyk czarny koczek, czyszcząc w koczku każdy loczek, po czym przykrył koczek toczkiem, lecz część loczków wyszła boczkiem.
7) DZIĘCIOŁ
Czarny dzięcioł z chęcią pień ciął.
8) GORYL
Turlał goryl po Urlach kolorowe korale, rudy góral kartofle tarł na tarce wytrwale, gdy spotkali się w Urlach góral tarł, goryl turlał chociaż sensu nie było w tym wcale.
9) HUCZEK
Hasał huczek z tłuczkiem wnuczka i niechcący huknął żuczka. ? Ale heca... - wnuczek mruknął i z hurkotem w hełm się stuknął. Leży żuczek, leży wnuczek, a pomiędzy nimi tłuczek. Stąd dla huczka jest nauczka by nie hasać z tłuczkiem wnuczka.
10) JAMNIK
W grząskich trzcinach i szuwarach kroczy jamnik w szarawarach, szarpie kłącza oczeretu i przytracza do beretu, ważkom pęki skrzypu wręcza, traszkom suchych trzcin naręcza, a gdy zmierzchać się zaczyna z jaszczurkami sprzeczkę wszczyna, po czym znika w oczerecie w szarawarach i berecie....
11) KRÓLIK
Kurkiem kranu kręci kruk, kroplą tranu brudząc bruk, a przy kranie, robiąc pranie, królik gra na fortepianie
.
12) KRUK
Za parkanem wśród kur na podwórku kroczył kruk w purpurowym kapturku, raptem strasznie zakrakał i zrobiła się draka, bo mu kura ukradła robaka.
13) MUSZKA
Mała muszka spod Łopuszki chciała mieć różowe nóżki - różdżką nóżki czarowała, lecz wciąż nóżki czarne miała.
Po cóż czary, moja muszko? Ruszże móżdżkiem, a nie różdżką! Wyrzuć wreszcie różdżkę wróżki i unurzaj w różu nóżki!
14) PCHŁA
Na peronie w Poroninie pchła pląsała po pianinie. Przytupnęła, podskoczyła i pianino przewróciła.
15) SZCZENIAK
W gąszczu szczawiu we Wrzeszczu klaszczą kleszcze na deszczu, szepcze szczygieł w szczelinie, szczeka szczeniak w Szczuczynie, piszczy pszczoła pod Pszczyną, świszcze świerszcz pod leszczyną, a trzy pliszki i liszka taszczą płaszcze w Szypliszkach.
16) TRZNADLE
W krzakach rzekł do trznadla trznadel:
- Możesz mi pożyczyć szpadel? Muszę nim przetrzebić chaszcze, bo w nich straszą straszne paszcze.
Odrzekł na to drugi trznadel:
- Niepotrzebny, trznadlu, szpadel! Gdy wytrzeszczysz oczy w chaszczach, z krzykiem pierzchnie każda, paszcza!
17) ŻABA
Warzy żaba smar, pełen smaru gar, z wnętrza gara bucha para, z pieca bucha żar, smar jest w garze, gar na żarze, wrze na żarze smar
Ćwiczenia pochodzą ze strony Teatru Ludowego z Krakowa: www.ludowy.pl
Na dzień dobry! :)
GOSPEL - ile w tym energii, piękna, wewnętrznej siły i pokoju w duszy, w serduchu...
Jak ja to kocham!
Podziwiam!
Ci ludzie naprawdę czują co mają w środku i zamieniają to w dźwięk z niezwykłą świadomością ...
Coś wspaniałego!
Pięknego dnia !
Żebyśmy zawsze, z każdego dnia potrafili wyciągać to co najlepsze !
Nie dajcie się !
Każdy dzień , to tak na prawdę... HAPPY DAY ! <3
Radości kochani !
T.C:)
o blogu ;)
Witaj! :)
Trafiłeś na blog, na którym znajdziesz różności związane z pracą nad głosem.
Ćwiczenia, inspiracje, moje nowe odkrycia muzyczne , smaczki ze świata sceny ,a czasem nawet drobne uwagi odnośnie tego czego sama się już nauczyłam.
Ten blog, to dla mnie również forma notatnika, gdzie będę gromadzić to, co mnie zachwyciło, coś dla mnie inspirującego , coś co będzie miało związek (mniejszy bądź większy) z głosem.
Na co dzień ,moimi największymi pasjami są : śpiew, aktorstwo( zwłaszcza teatralne)i taniec , ale także trochę psychologii.
Stąd temat tego bloga...
Pamiętajcie , nasz głos daje kolor temu światu. To dzięki niemu potrafimy wyrazić tyle emocji... Ważne jest, by o swój głos dbać i go rozwijać.
Wieżę,że ten blog będzie dla mnie motywacją by ćwiczyć i rozwijać swój głos każdego dnia. Poznajcie swój TIMBRE COLOR ! (Kolor waszego tembru, czyli waszej barwy głosu ...) Słuchajcie głosu serca ... Ono wie wszytko.
WASZA TC :*
Subskrybuj:
Posty (Atom)